Jam bratniość zawarł z Fegor-Baalem
Ja król królów Nowej Jeruzalem
Lodowe widma w powietrzu gnały
Teraz mnie groźnie przygniotły skały
Gród oblężony, idę na mury
Widzę mych wrogów obóz ponury
Mieczyska ostrzą, knują berdysze
Zda się różańców podszepty słyszę
Я сделал братство с Fegor-Baal
Я царь царей Нового Иерусалима
Ледяные спектры мчались по воздуху
Скалы сокрушают меня сейчас
Осажденный оплот, я иду к стенам
Я вижу своих врагов, лагерь мрачен
Мечиска точить, бердисский участок
Я буду слышать шепот розариев