Choć dalej z każdą chwilą
Od nieba do ziemi
Niewiele nam przybyło
Swobodnej przestrzeni
Stanęły obok siebie o krok
Dobro i zło
Nie umiesz ich rozdzielić
Nie szukasz nie znajdujesz
Nie pytasz o drogę
Udajesz że nie kochasz
Niczego nikogo
I nieprzytomnie biegnąc przez świat
Rzucasz na wiatr
Młodość swą i urodę
Nie nie nieprawda że nie mamy
Nic prawdziwego
Jest jest jak było przed wiekami
Piekło i niebo
Nie śmiejesz się nie płaczesz
Nie dziwisz się sobie
Próbujesz żyć inaczej
bez marzeń bez wspomnień
Z podróży nieudanych do gwiazd
Wracasz co dnia
Zdradzony i bezbronny
Nie nie nieprawda że nie mamy
Nic prawdziwego
Jest jest jak było przed wiekami
Piekło i niebo
Все еще с каждым моментом
С небес на землю
Мы не получили много
Свободное пространство
Они стояли рядом
Хорошо и плохо
Вы не можете разделить их
Вы не смотрите, вы не можете найти
Вы не спрашиваете направления
Вы притворяетесь, что не любите
кто-нибудь
И неосознанно бегает по миру
Вы бросаете на ветер
Его молодость и красота
Нет, это не правда, что у нас нет
Ничего реального
Это как было много веков назад
Ад и рай
Ты не смеешься, ты не плачешь
Вы не удивлены
Вы пытаетесь жить по-другому
нет снов, нет воспоминаний
От неудачных поездок к звездам
Ты возвращаешься каждый день
Преданный и беззащитный
Нет, это не правда, что у нас нет
Ничего реального
Это как было много веков назад
Ад и рай