Znam swoje myśli, prowadzą mnie
Tak jak prowadzę się sam
Wciąż jestem czysty, a czuję się
Jakbym coś brał
Budzą mnie nerwy trujące jak
Wilczego łyka krzew
Kwitnie mi w oczach czerwony krzak
Przelewam krew
Nigdy za późno, by wstać lub się powalić
Szukam na próżno sam jakichś wyjść
Co jeszcze może się stać?
Boję się, bo dobrze wiem, że nie usnę dziś
Znam swoje miejsce pośród zmór
Bawię się z nimi w cyrk
Połykam ognie, poskramiam lwa
Tresuję psy
Zaciskam zęby ostre jakbym
Pożarł kolczasty drut
Czekam na chwilę tak silną, by
Zwalić mnie z nóg
Nigdy za późno, by wstać lub się powalić
Szukam na próżno sam różnych miejsc
Co jeszcze może się stać?
Boje się, bo dobrze wiem, że nie usnę dziś
Nigdy za późno, by wstać lub się powalić
Niszczę na próżno strach, boję się
Co jeszcze może się stać?
Boję się, bo dobrze wiem, że nie pójdę spać
Я знаю свои мысли, веди меня
Как будто я еду один
Я все еще чист и чувствую
Как будто я что-то брал
Ядовитые нервы будят меня
Волчий ротик кустарника
Красный куст расцветает в моих глазах
Я проливаю кровь
Никогда не поздно встать или упасть
Я ищу напрасно для себя
Что еще может случиться?
Я боюсь, потому что я знаю, что не буду спать сегодня вечером
Я знаю свое место среди кошмаров
Я играю с ними в цирк
Я глотаю костры, приручая льва
Я тренирую собак
Я сжимаю острые зубы, как будто я
Он пожрал колючую проволоку
Я жду такого сильного момента, что
Сбить меня с ног
Никогда не поздно встать или упасть
Я напрасно ищу разные места сам
Что еще может случиться?
Я боюсь, потому что я знаю, что не усну сегодня
Никогда не поздно встать или упасть
Я напрасно уничтожаю страх, боюсь
Что еще может случиться?
Я боюсь, потому что я знаю, что не пойду спать