Mówiłeś ,,Będę tuż o krok, zaufaj mi”
Mówiłeś ,,Nie puszczę Twoich rąk, nie bój się”
Mówiłeś ,,Będę o was dbał bardziej niż On sam”
Ale wtedy On odwrócił wzrok
Ref. I nie wiesz jak tu jest bez Ciebie
I nigdy nie uwierzę, że tak musiało być
I nie wiesz jak ciężko się oddycha
Jak bardzo się potykam
I modlę, by nie upaść tak jak Ty
Mówiłeś ,,Miej dziś piękne sny” przy łóżku mym
Mówiłeś ,,Świat nie jest taki zły”, wierzyłam Ci
Mówiłeś ,,Nie zostawię was, będę światłem wam”
Wtedy nadszedł mrok, zapadła noc
Ref. I nie wiesz jak tu jest bez Ciebie
I nigdy nie uwierzę, że tak musiało być
I nie wiesz jak ciężko się oddycha
Jak bardzo się potykam
I modlę, by nie upaść tak jak Ty
Вы сказали: «Я буду на шаг, поверь мне»
Вы сказали: «Не отпускай руки, не бойся»
Вы сказали: «Я позабочусь о тебе больше, чем о себе»
Но потом он отвернулся
Реф. А ты не знаешь, как здесь без тебя
И я никогда не поверю, что так должно быть
И ты не знаешь, как тяжело дышать
Как я спотыкаюсь
И я молюсь, чтобы не упасть, как ты
Ты сказал "У меня сегодня красивые сны" у моей постели
Вы сказали: «Мир не так уж и плох», я тебе поверил
Вы сказали: «Я не оставлю тебя, я буду светом для тебя»
Затем наступила тьма и наступила ночь
Реф. А ты не знаешь, как здесь без тебя
И я никогда не поверю, что так должно быть
И ты не знаешь, как тяжело дышать
Как я спотыкаюсь
И я молюсь, чтобы не упасть, как ты