Błysnęła klinga i przez grad kartaczy
Szarża wprost w otchłań na rozkaz cesarza
Dopadli szańców wśród lawiny ognia
Unieśli sztandar nad zdobyte działa
Ref.:
Tam gdzie odchodzę już nie ma Cię Polsko ma
Śniłaś się wojsku pod hiszpańskim niebem
Snem niespokojnym Ty byłaś, a siła Twa
W dalekiej drodze upragnionym clem
Umilkły bębny opadł kurz w wąwozie
Obca i szorstka dziś nas przyjmie ziemia
Zagraj mi trąbko, zagraj mi o Polsce
Jest mi tak bliska, chociaż tak daleka
Ref.:
Tam gdzie odchodzę już nie ma Cię Polsko ma
Śniłaś się wojsku pod hiszpańskim niebem
Snem niespokojnym Ty byłaś, a siła Twa
W dalekiej drodze upragnionym clem
Orle mój Orle, znaku wiecznej chwały
Gdy już zawitasz w me rodzinne strony
Pokłoń się zbożu i porannej zorzy
Zanurz się w Wisły przenajświętszej toni
Ref.:
Tam gdzie odchodzę już nie ma Cię Polsko ma
Śniłaś się wojsku pod hiszpańskim niebem
Snem niespokojnym Ty byłaś, a siła Twa
W dalekiej drodze upragnionym clem
Лезвие вспыхнуло и сквозь град Карташа
Заряд прямо в пропасть в порядке Императора
Они поймали валы среди лавины огня
Они подняли баннер для приобретенных работ
Рефери
Где я уезжаю
Вы мечтали об армии под испанским небом
Вы были беспокойны, и ваша сила
Долгое время, желаемый клем
Пыль молча упала в ущелье
Иностранные и грубые сегодня будут приняты Землей
Сыграй мне трубу, сыграй меня о Польше
Я так близок ко мне, хотя до сих пор
Рефери
Где я уезжаю
Вы мечтали об армии под испанским небом
Вы были беспокойны, и ваша сила
Долгое время, желаемый клем
Орел, мой орел, признак вечной славы
Как только ты приедешь на мою родину
Вставай с зерном и утро, Аврора
Погрузитесь в видулу святого Тони
Рефери
Где я уезжаю
Вы мечтали об армии под испанским небом
Вы были беспокойны, и ваша сила
Долгое время, желаемый клем