Lyrics fisz emade - swiat

Stałem się tym, kim jestem słonecznego dnia
Słońce chowało się za dach, ojciec kładł mnie spać
Moja mama mnie prosiła, bym zawsze szczery był
Życzyła mi szczęścia, bym podróżował i

Zwiedzał świat, zwiedzał cały świat
Toczył się jak chmury, mieszkańcy wielkich miast
Zwiedzał świat, zwiedzał cały świat
Unosił się jak balon porwany hen przez wiatr

Byłem nieśmiały i kreśliłem nowy plan
Że będę kiedyś z mikrofonem zwiedzał cały świat
A jeśli jest Bóg gdzieś wysoko tam
Niech chwyci mnie za fraki i rzuci do twych stóp

Zwiedzam świat, zwiedzam cały świat
Toczę się jak chmury, mieszkańcy wielkich miast
Zwiedzam świat, zwiedzam cały świat
Unoszę się jak balon porwany hen przez wiatr

W kosmicznej mikroskali
Nasz świat jest taki mały
Posłuszni tylko sobie
Do nieba wznosimy głowy

Stałem się tym kim jestem, pokory uczy świat
W genach mam humory zmienne tak jak wiatr
Mój brat dał mi dźwięki, by ludziom pomoc nieść
Kiedy serce krwawi, bo zbite jest jak pies

Zwiedzam świat, zwiedzam cały świat
Toczę się jak chmury, mieszkańcy wielkich miast
Zwiedzam świat, zwiedzam cały świat
Unoszę się jak balon porwany hen przez wiatr