Wieczny Ogień
(Zima)
Zapachniało powiewem jesieni
Z wiatrem zimnym uleciał słów sens
Tak być musi, niczego nie mogą już zmienić
Brylanty na końcach twych rzęs...
Tam, gdzie mieszkasz, już biało od śniegu
Szklą się lodem jeziorka i błota
Tak być musi, już zmienić nie zdoła niczego
Zaczajona w twych oczach tęsknota...
Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi
Ciepłem słońca serca się ogrzeją
Tak być musi, bo ciągle tli się w nas ten ogień
Wieczny ogień, który jest nadzieją
Вечный Огонь
(Зима)
Пахло осенним бризом
Слово имело смысл с холодным ветром
Должно быть так, они ничего не могут изменить
Бриллианты на концах ваших ресниц ...
Где ты живешь, белый от снега
Ледяное озеро и грязь
Должно быть так, это больше ничего не может изменить
Тоска в твоих глазах ...
Весна вернется, дождь будет течь по дорогам
Тепло сердечного солнца согреет
Должно быть так, потому что этот огонь все еще горит в нас
Вечный огонь, который есть надежда